Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont dachu ratusza w Chorzowie-Batorym nareszcie ruszył

Łukasz Respondek
Rusztowania stoją przy obiekcie pierwszy raz od niepamiętnych czasów
Rusztowania stoją przy obiekcie pierwszy raz od niepamiętnych czasów Marzena Bugała
Przy najcenniejszym zabytku Wielkich Hajduk stanęły rusztowania. Nadszedł długo oczekiwany moment: zabytkowy Ratusz będzie miał odnowiony dach. Prace miały się rozpocząć już kilka miesięcy temu, ale właściciel je odwlekał. - To walka o być albo nie być tego obiektu- podkreśla Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.

Konserwator tłumaczy, że fundamenty obiektu są w niezłym stanie. Gorzej z dachem, którego stan określa jako katastrofalny. Jego remont miał się rozpocząć już prawie pół roku temu - na sesji w kwietniu radni przyznali właścicielowi na ten cel 100 tysięcy złotych.

Teraz wszystko wskazuje na to, że w tym roku nie uda się zakończyć zakładanego zakresu prac. - Obecnie dach nie spełnia swojej podstawowej funkcji: nie odprowadza wody. Wprawdzie nie grozi zawaleniem, ale poszycie jest dziurawe i nie chroni wnętrza. Nie ma też orynnowania - mówi Mercik. I wyjaśnia, że najważniejszym zadaniem jest zabezpieczenie obiektu przed postępującą dewastacją. - To, czy budynek spełnia jakąś funkcję czy nie, to sprawa właściciela. Może czekać na lepsze czasy, ale w odpowiednich warunkach - wyjaśnia.

O rozpoczęcie remontu walczono od dłuższego czasu. Kilka miesięcy temu umorzono sprawę, którą z powodu braku podjęcia działań przez właściciela do sądu oddał miejski konserwator zabytków. Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa na policji zgłosił natomiast konserwator wojewódzki.
- Dobrze, że prace w ogóle się rozpoczęły i są prowadzone od strony, która wymaga ich najpilniej - uważa Mercik. - To na pewno jest dobry znak, ale od nieuzasadnionego entuzjazmu jestem daleki. Mam nadzieję, że to początek.

Poza remontem dachu projekt zakłada również wykonanie izolacji fundamentów w budynku. Opiewa na kwotę ponad miliona złotych. Właścicielka Ratusza przebywa obecnie w Hiszpanii. Reprezentuje ją Wojciech Korona z firmy zarządzającej nieruchomościami. Próbowaliśmy się z nim skontaktować, ale w siedzibie firmy poinformowano nas, że przebywa na urlopie i nikt nie może udzielać informacji w jego zastępstwie.

O remont obiektu zabiegali również m.in. członkowie Stowarzyszenia Miłośników Chorzowa.
- Prawo własności robi swoje i sprawia, że właściwie nie ma bata na takich właścicieli. Miasto w przypadku takich obiektów ma związane ręce - uważa Adam Lapski, przewodniczący stowarzyszenia. - Ten remont miał się już zacząć po przykryciu Rawy. Mam nadzieję, że teraz zostanie wykonany w sposób kompleksowy. Nie zapomnimy o tym budynku. Hajduki będą o niego walczyć- zapewnia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto