Policja Chorzów
Fantazja albo pech osób, które łamią prawo w naszym mieście czasami wydaje się, że nie zna granic. Na początku stycznia uwagę policji, patrolującej rejon ul. 16 lipca uwagę zwróciło dwóch mężczyzn, którzy uciekali, a z plecaków wypadały im... paczki kawy. Funkcjonariusze nie potrzebowali dużo czasu, aby mężczyzn zatrzymać i ustalić skąd mógł pochodzić łup gubiony przez nich po drodze.
Okazało się, że 21-letni mieszkaniec Sosnowca i jego 23-letni kolega z Tarnobrzega chwilę wcześniej okradli jeden ze sklepów spożywczych, znajdujących się w Chorzowie Batorym. Teraz młodszemu grozi do 5 lat więzienia, a starszemu do 10, ponieważ popełnił to przestępstwo w warunkach recydywy.
Policja w Chorzowie: majtki w zamian za wolność
Ale już wcześniej zdarzały się podobne wpadki. W całej Polsce odbiła się echem propozycja 33-letniej kobiety, która zaproponowała policjantom sześć sztuk damskich majtek w zamian za puszczenie wolno. Kobieta została wylegitymowana przez mundurowych, ponieważ... ukrywała się w zaroślach na ul. 3 maja. Po chwili okazało się, że w swojej torebce miała kilka sztuk wód toaletowych o wartości ok. 40 zł, które wcześniej ukradła w pobliskim markecie.
Natomiast kilka lat temu głośno było o sprawie trzech młodych chorzowian, którzy włamali się do cukierni, znajdującej się przy ul. Świdnickiej, a ich łupem padły torty, znajdujące się na wystawie. Tyle tylko, że były... ze styropianu. Co zdziwiło nie tylko mundurowych, ale samych włamywaczy. Po próbie ich zjedzenia, ostatecznie wylądowały w koszu na śmieci.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?