Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Śląski bez kolejki wąskotorowej. Znika kolejna wielka atrakcja

Kamila Rożnowska
Parkowa Kolejka Wąskotorowa w Chorzowie [FB]
Kolejka wąskotorowa w Parku Śląskim to kolejna nieczynna atrakcja. Operator zdecydował się na zamknięcie, bo nie mógł się doczekać spełnienia obietnicy rozbudowy trasy. Od trzech lat jeździł na odcinku tylko 1,2 km.

We wtorek 6 czerwca informowaliśmy o likwidacji legendarnego kąpieliska Fala w Parku Śląski [przeczytaj artykuł], a dziś kolejna smutna wiadomość.

Kolejka wąskotorowa w Parku Śląskim zamknięta. Znika kolejna wielka atrakcja

Z przyczyn niezależnych od operatora zawiesza się kursowanie Parkowej Kolejki Wąskotorowej aż do odwołania – taki komunikat można przeczytać na stronie internetowej wąskotorówki w Parku Śląskim.

Kolejka stanęła, bo – jak mówi w rozmowie z DZ Jarosław Łuszcz, jej operator – Park Śląski nie wywiązał się ze swoich obietnic rozbudowania trasy. Zatem nikłe szanse, że atrakcją przejedziemy się w tym sezonie. – Nie możemy sobie pozwolić na to, aby dopłacać do tego gigantyczne pieniądze. Mam już dość obiecanek – mówi Łuszcz.

Huczne otwarcie

Za niecałe dwa tygodnie miną dokładnie trzy lata, od kiedy wąskotorówka wróciła na tory w Parku Śląskim. Wówczas po dwuletniej przerwie, bo infrastruktura jej poprzedniczki była w tak fatalnym stanie, że trzeba było atrakcję zamknąć.

Z historycznej 4-kilometrowej trasy, okalającej cały park (trasa prowadziła od wesołego miasteczka, zoo, przez Planetarium Śląskie, do Przystani), w 2014 roku odbudowano tylko jedną część. Wąskotorówka w nowej odsłonie kursowała między wesołym miasteczkiem i zoo, a jej trasa wynosi ok. 1,2 km.

– Kolej wąskotorowa zawsze jest wielką sentymentalną atrakcją turystyczną – mówił nam trzy lata temu Jarosław Łuszcz, tuż przed otwarciem chorzowskiej kolejki. Dodajmy, że jest również operatorem wąskotorówki w Rudach oraz kolekcjonerem i pasjonatem. Jest bodaj największym prywatnym właścicielem taboru wąskotorowego w naszym kraju.

Stacja: stop. Trasa krótka

Po oddaniu pierwszego odcinka odbudowanej wąskotorówki od razu mówiło się, że atrakcja zostanie wydłużona o kolejne stacje. Optymistyczny wariant zakładał, że w 2016 roku zmodernizowane będą całe 4 kilometry.

We wrześniu 2015 roku Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego, na nasze pytanie o przewidywany harmonogram modernizacji kolejki informował, że trwają prace, aby od czerwca 2016 roku móc dojechać nią aż do restauracji Villa Gardena.

Na zapowiedziach niestety się skończyło, a wąskotorówka i w tym roku – gdyby nie została zamknięta – jeździłaby tylko po kilometrowym odcinku.

– Będziemy czynić wszelkie starania, by jak najszybciej przywrócić ruch wąskotorówki, do czego niezbędne będzie wyłonienie nowego operatora, który spełnia wszystkie wymogi prawne i posiada stosowne licencje, zezwalające na prowadzenie przewozów kolejowych – odpowiada Łukasz Buszman z Parku Śląskiego.

Na pytanie, kiedy zatem kolejny odcinek wąskotorówki będzie zmodernizowany, rzecznik odpowiada, że park stara się o pozyskanie pieniędzy na rewitalizację m.in. z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Z tych pieniędzy – o czym pisaliśmy wczoraj – w miejsce kultowego kąpieliska Fala miałby także powstać wodny plac zabaw.

CZYTAJ KONIECZNIE
FALA W CHORZOWIE: TO JUŻ KONIEC

Wystawa nieczynna

Poza obsługą kolejki, Łuszcz zainwestował również w lokomotywownię, gdzie odwiedzający mogli zobaczyć wystawę modeli kolejowych czy wziąć udział w warsztatach modelarskich. Sam remont pochłonął ok. 300 tys. zł. Lokomotywownia działała w tym roku od marca do końca maja. Teraz i ona została zamknięta. Bo rozbudzała smaki na przejazd kolejką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto