Przy ulicy Gliwickiej 214 trwa wymiana zniszczonych płytek w niecce basenu. Prace mają poślizg i baseny nie uda się otworzyć 1 lipca.
- Ciężko jest nam przewidzieć datę otwarcia. Remont się przedłuża, ponieważ czekaliśmy na specjalne płytki z Włoch, których nie produkuje się w Polsce. Ponadto trudne jest skompletowanie kadry ratowniczej, co wynika ze zmian w kodeksie pracy – mówi dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Załężu, Eugenia Peryga.
W poprzednich latach do zabezpieczenia obiektu wystarczyły dwie osoby. Teraz wedle nowych przepisów basen potrzebuje czterech. A tych brakuje, zresztą nie tylko w Załężu, ale także na pozostałych katowickich kąpieliskach.
Jak zapowiada dyrektorka być może basen otworzyć przed 6 lipca, ale gwarancji brak. Wymiana zużytych płytek w niecce ma potrwać do końca tego tygodnia. Dopiero po remoncie basen zostanie wypełniony wodą, która następnie musi zostać przebadana przez inspektora sanitarnego.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?