Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto wydało album o skansenie. Tylko że nie można go tam kupić

Monika Pacukiewicz
Skansen jest jednym z najładniejszych miejsc Chorzowa, dlatego warto się nim chwalić
Skansen jest jednym z najładniejszych miejsc Chorzowa, dlatego warto się nim chwalić fot. Marzena Bugała
Czy 62 tysiące zł to dużo dla władz Chorzowa? Wydaje się, że nie. Czemu? Takie właśnie pieniądze Urząd Miasta wydał na przygotowanie i wydanie albumu "Korzenie" o Górnośląskim Parku Etnograficznym. Ukazało się tysiąc egzemplarzy.

Autorem jest Piotr Oleś, fotograf z Chorzowa. Zgodnie z sugestią Joachima Otte, wiceprezydenta Chorzowa, zrobił świetne zdjęcia promocyjne. Książka nie jest droga - kosztuje 25 zł, wstęp i opisy zdjęć są przygotowane nie tylko po polski, ale także po niemiecku i angielsku. Mogliby ją kupić zagraniczni goście skansenu, gdyby tylko.... wiedzieli, gdzie jest miejskie muzeum w Chorzowie. Tak się bowiem składa, że albumu nie można kupić w skansenie, a jedynie w muzeum (przypomnijmy, że specjalizuje się ono w numizmatyce, a nie w etnografii). Sprawdziliśmy też w chorzowskim Centrum Informacji Turystycznej. Tam albumu też kupić nie można. Pracownicy po "Korzenie" odsyłają do muzeum. - Nie można mieć wszystkiego - usłyszeliśmy.

"Oddając ten album w Państwa ręce mamy pewność, że zechcą Państwo odwiedzić ten niesamowity, umiejscowiony w Chorzowie, zakątek naszej metropolii. Dla tych, którzy odwiedzili skansen, niniejszy album będzie cenną pamiątką, do której często będzie się wracać" - pisze Otte we wstępie. Wrócić będą mogli tylko urzędnicy, współpracownicy czy darczyńcy skansenu, bo to oni dostają album. Miasto przekazało bowiem skansenowi sto egzemplarzy książki - skansen może ją rozdawać, ale nie sprzedawać. A klientów w skansenie jest wielu. Od czerwca do sierpnia tego roku stare chałupy oglądnęło ponad 50 tys. ludzi. - Jeśli tylko ktoś z naszych gości ma wolny czas, wysyłam go do Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku - mówi Anna Jankowiak, recepcjonistka z katowickiego hostelu Jopi. To właśnie w hostelach najchętniej zatrzymują podróżujący z plecakami młodzi ludzie z zagranicy. A na młodzieży wiceprezydentowi Otte zależy najbardziej. "Skansen sam w sobie posiada wielki, i dodajmy do tego, niewykorzystany potencjał promocyjny. Przede wszystkim potrzeba nam promocji nowoczesnej, trafiającej do ludzi młodych. Album "Korzenie" autorstwa Piotra Olesia spełnił oczekiwania, jakie sobie stawialiśmy przed podjęciem próby nowego spojrzenia na tę część Chorzowa. Skansen jest przestrzenią publiczną miasta, dobrze wpisującą się w realizowaną strategię promocji pod hasłem Chorzów miastem kreatywnym" - wyjaśnia ideę wydania albumu Otte.

Album został wydany na początku sierpnia. Tydzień później spytaliśmy wiceprezydenta, czemu nie można kupić książki w skansenie. Wyjaśnił nam, że po pierwsze dyrektor skansenu był na urlopie i dlatego nie mogli omówić sposobu rozliczenia pieniędzy za sprzedaż "Korzeni", a po drugie - nie chciał planować sprzedaży albumu w trakcie pracy nad nim, bo nie wiedział, czy książka będzie dobra.

Natomiast Bogdan Kuboszek, wicedyrektor skansenu, obawia się kłopotów z rozliczeniem pieniędzy za album. Bowiem tak się składa, że skansen podlega Urzędowi Marszałkowskiemu, a nie miastu.

Zamieszaniu dziwi się Grzegorz Chmielewski ze śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki. - Szkoda każdej zmarnowanej szansy do promocji - mówi.

W podobnym tonie wypowiada się jeden z chorzo-wskich radnych, Marcin Michalik: - Jeżeli chcemy osiągnąć właściwy efekt promocji miasta, książka powinna być sprzedawana w możliwie jak największej liczbie miejsc, choćby w kasach Zoo. A przede wszystkim poza granicami miasta, bo nie ma sensu promowanie Chorzowa w Chorzowie.

Wiceprezydent Otte zapewnił, że dzisiaj spotka się z dyrektorem skansenu. W trakcie spotkania ma być omówiona sprawa ewentualnej sprzedaży książki w tym miejscu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Miasto wydało album o skansenie. Tylko że nie można go tam kupić - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto