Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metan z kopalni będzie nas grzał

Aldona Minorczyk-Cichy
Kopalnie należące do JSW są najbardziej metanowymi w kraju
Kopalnie należące do JSW są najbardziej metanowymi w kraju fot. Karina Trojok
Stawką w tej grze jest 600 mln metrów sześciennych metanu, który co roku uwalnia się w podziemnych wyrobiskach podczas eksploatacji węgla. Na razie ten cenny gaz przez szyby wentylacyjne trafia do atmosfery i wywołuje silny efekt cieplarniany - ponad 20-krotnie większy niż dwutlenek węgla.

Tymczasem metan mógłby służyć m.in. do produkcji energii i ciepła ogrzewającego mieszkania. Naukowcy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, Politechniki Wrocławskiej i Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie pracują nad stworzeniem instalacji, dzięki której metan zostanie zagospodarowany.

- W przyszłym roku prototypowa instalacja stanie w szybie III kopalni Krupiński, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Obliczyliśmy, że już zawartość 0,7 procenta metanu w mieszaninie z podziemnych wyrobisk zapewni autonomiczność reakcji bez zasilania z zewnątrz. Wszystko, co powyżej, to już zysk - mówi prof. Stanisław Nawrat z AGH.

Katalizatorem ma być pallad - pierwiastek, który spowoduje reakcję z podgrzanym do temperatury 380 st. C metanem. Efektem będzie energia. - W powietrzu w kopalnianych szybach metanu jest średnio 0,5-0,7 proc. Ale mieszaninę można wzbogacić o gaz ze stacji odmetanowania - dodaje prof. Nawrat.

Z danych Wyższego Urzędu Górniczego wynika, że co rok przybywa metanu uwalniającego się przy wydobyciu węgla. W ciągu minuty do atmosfery z kopalni trafia aż 1640 m sześc. gazu. Każda tona węgla daje 11 m sześc. metanu. - Skala zagrożenia metanowego rośnie, bo co roku wydobycie schodzi o 8 m niżej - podkreśla Adam Mirek, szef departamentu górnictwa WUG.

Polska zużywa ok. 12 mld m sześc. gazu rocznie - ponad połowę sprowadza z Rosji: - 600 mln m sześc. gazu z własnych zasobów sprawy importu nie rozwiąże, ale na pewno jest warte zachodu - dodaje prof. Nawrat.

Prace nad instalacją są finansowane przez Unię Europejską.


Zamienić groźny metan na ciepło w kaloryferach

Szukamy alternatywnych źródeł energii. Chcemy produkować prąd ze zboża i śmieci. Stawiamy elektrownie wiatrowe. Tymczasem niemal sprzed nosa, czyli z kopalnianych szybów wentylacyjnych, co roku w atmosferę ucieka nam około 600 mln metrów sześciennych metanu. To aż dwudziesta część zapotrzebowania kraju na gaz. Naukowcy pracują nad innowacyjną w skali Europy instalacją, dzięki której ten gaz będzie można ująć i zamienić na energię. Prace trwają na trzech uczelniach, które zdobyły na badania unijne środki. To Akademia Górniczo-Hutnicza, Politechnika Wrocławska i Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej.

- Nasza metoda jest innowacyjna w skali Unii Europejskiej. Instalacją zainteresowanych jest sporo firm. Podstawowym dylematem jest to, jaki przy spalaniu stosować katalizator. W tym przypadku będzie to pallad - wyjaśnia prof. Stanisław Nawrat z wydziału górnictwa i geoinżynierii AGH. O kosztach budowy instalacji rozmawiać nie chce, bo na takie wyliczenia po prostu jeszcze jest za wcześnie.

W Polsce gospodarczo wykorzystuje się zaledwie 20 procent metanu z podziemnych wyrobisk. Dla porównania w Niemczech - aż 60 procent. Z roku na rok problem z tym gazem się zwiększa. Ma to związek z eksploatacją na coraz większych głębokościach. Według danych Wyższego Urzędu Górniczego, z metanowych pokładów pochodzi aż 80 procent wydobycia. Do kopalń, gdzie tego gazu jest najwięcej, należą Brzeszcze-Silesia, Pniówek, Krupiński i Mysłowice-Wesoła.

- Najlepiej z wykorzystaniem metanu radzą sobie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Około 85 procent robót górniczych jest tam prowadzonych w pokładach nieodprężonych i nieodgazowanych - mówi Andrzej Respondek z departamentu górnictwa WUG.

Wylicza, że z ponad 850 mln metrów sześc. metanu, jaki wydziela się rocznie w kopalniach na skutek prowadzenia robót górniczych, ujętych w ubiegłym roku zostało niespełna 260 mln m sześc., a zagospodarowanych - 160 mln. - Najwięcej w kopalniach JSW: Pniówku, Krupińskim i Brzeszczach-Silesii - podkreśla Andrzej Respondek.

Kopalnie należące do JSW są najbardziej metanowymi w kraju. Kopalniane stacje ujmują aż 40 procent tego gazu wypływającego ze złoża. W 2009 roku było to aż 133 mln m sześc. czystego gazu. Został wykorzystany do produkcji prądu i ciepła. W niektórych kopalniach jest on zagospodarowywany w granicach od 85 do 95 procent (np. Brzeszcze), a średnio w skali spółki w 72 procentach. Połowa z tego gazu zużywana jest przez silniki gazowe. Pierwszy pojawił się w kopalni Krupiński w 1997 roku, teraz jest ich już sześć, a w najbliższym czasie dojdą jeszcze dwa.

Kompania Węglowa zagospodarowuje ponad połowę ujmowanego metanu, a Katowicki Holding Węglowy - 38 procent. Kompania chwaliła się uruchomieniem agregatów zasilanych metanem w kopalniach Szczygłowice i Sośnica-Makoszowy.

- Agregaty w roboczy dzień pokryją 10 proc. zapotrzebowania każdej z kopalń na prąd i około 30 procent w dni wolne. Oszczędności z tego tytułu rocznie wyniosą miliony złotych - podkreślał Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Ta inwestycja kosztowała 15,5 mln zł. Zwróci się w dwa i pół roku.

Oszczędności na prądzie to nie wszystkie korzyści. Dzięki redukcji emisji metanu do atmosfery, Kompania otrzymała tzw. ERU (jednostki redukcji emisji). To uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, które za 8 mln euro sprzedała japońskiej firmie Chugoku Electric Power.

Pamiętać należy, że zapalenia i wybuchy metanu to jedna z najpoważniejszych przyczyn wypadków w kopalniach. W ubiegłym roku to właśnie ten gaz zabił 20 osób, a 30 ranił w kopalni Wujek-Śląsk. Wcześniej podobna tragedia wydarzyła się w rudzkiej Halembie. Z danych WUG wynika, że w latach 1990-2009 metan w kopalniach zapalał się aż 30 razy. Przyczynami zapłonu najczęściej były m.in. iskry powstałe w wyniku urabiania kombajnem skał, nieprawidłowo wykonywane roboty strzałowe, pożar endogeniczny, nieprawidłowo wykonywane roboty spawalnicze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto