Jeszcze nie zakończył się jeden sezon, a dyrekcja Śląskiego Wesołego Miasteczka już myśli o następnym. Bo w przyszłym roku ma być prawdziwa rewolucja. W lunaparku pojawi się około dwudziestu nowych urządzeń.
Dyrekcja niedawno podpisała umowę na ich zakup z duńskiego Wesołego Miasteczka Sommerland Syd, które we wrześniu ubiegłego roku ogłosiło upadłość. Syndyk zajął ich majątek i sprzedawał po okazyjnej cenie.
- Na początku zainteresowaliśmy się jednym urządzeniem, bo to o jego sprzedaży się dowiedzieliśmy - wyjaśnia Paweł Cebula, dyrektor Śląskiego Wesołego Miasteczka. - Dopiero na miejscu okazało się, że do kupienia są wszystkie urządzenia i strefy.
Śląskie Wesołe Miasteczko z nowymi atrakcjami w nowym sezonie
Przygotowano więc umowę na zakup dziewiętnastu urządzeń. Przedstawiciele naszego lunaparku pojechali do Danii, aby je sprawdzić i sfinalizować umowę. Na miejscu w tej samej cenie (ok. 1,8 mln zł) udało się wynegocjować 26 urządzeń oraz strefy tematyczne, w których stały.
Umowa została podpisana i niedługo zostanie rozpisany przetarg na przewiezienie wszystkiego do Polski już w październiku.
- 80 proc. nowych urządzeń stanie na terenie Wesołego Miasteczka już w przyszłym sezonie - podkreśla Cebula. - Reszta wymaga przygotowania infrastruktury, dlatego wszystkim będzie- my się cieszyć za dwa lata - dodaje.
Wszystkie urządzenia są w dobrym stanie technicznym, zostały włączone i sprawdzone przez pracowników Śląskiego Wesołego Miasteczka.
- Cieszymy się, że za relatywnie niewielką kwotę udało nam się kupić tyle urządzeń - podkreśla Paweł Cebula. - To naprawdę bardzo dobra cena na preferencyjnych warunkach. Po sprowadzeniu urządzenia, trzeba będzie wyremontować i przystosować je do warunków naszego lunapark, np. pozbywając się z urządzeń duńskich nazw - dodaje.
Śląskie Wesołe Miasteczko. Jakie atrakcje?
Urządzenia na terenie duńskiego parku rozrywki rozłożone były w poszczególnych strefach i tak też będą usytuowane w naszym lunaparku. Umowa kupna obejmuje również dekorację urządzeń. I tak będziemy mogli się znaleźć m.in. na safari, na statku pirackim lub w małej wiosce indiańskiej.
Nowe atrakcje są bardzo różnego typu i znajdą się w trzech obowiązujących na terenie Śląskiego Wesołego Miasteczka kategoriach podziału: dla dzieci, atrakcje rodzinne oraz ekstremalne. Dlatego każdy znajdzie tu coś dla siebie.
- Mamy miejsce na postawienie wszystkich urządzeń, tylko kilka z już obecnych trzeba będzie jednak nieco przestawić - podkreśla Paweł Cebula.
Urządzenia są w różnym stanie i wieku, ale wszystkie są sprawne.
- Niektóre zostały wyprodukowane w latach 2006-2007 i są bardzo nowoczesne, inne były na bieżąco remontowane i konserwowane, ale nie odstają wiekiem od niektórych naszych atrakcji - dodaje dyrektor.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?