18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gimnazjum nr 8 w Chorzowie to najlepsza szkoła

Redakcja
Na zewnątrz szkoła, jak każda inna: boisko, dużo okien i szerokie drzwi. Drzwi są ważne, bo musi się w nich zmieścić wózek inwalidzki. W końcu to w Gimnazjum nr 8 w Chorzowie są klasy z oddziałami integracyjnymi i najlepsza szkoła w naszym mieście.

W Gimnazjum nr 8 w Chorzowie uczy się 347 uczniów, nad którymi pieczę sprawuje 44 nauczycieli. W szkole na piętnaście klas, sześć jest integracyjnych.

Co to oznacza? Że w każdej jest od trzech do pięciu osób niepełnosprawnych. To mniejsze klasy niż tradycyjne, jest w nich maksymalnie 20 uczniów.

Osoby niepełnosprawne mają różne dysfunkcje: niedosłuch, niedowidzenie, niepełnosprawność ruchową czy intelektualną. Jednak tutaj w szkole uczą się, jak funkcjonować jako pełnosprawni społecznie i edukacyjnie.

- Oddziały integracyjne to ogromna korzyść dla wszystkich - mówi nam Joanna Piećko-Szopińska, dyrektorka gimnazjum, która od początku swojej kariery uczyła w tej szkole, a w 2006 roku objęła w niej rządy. - Dzieci niepełnosprawne dzięki temu się integrują i potrafią funkcjonować w społeczeństwie, a dzieci zdrowe uczą się empatii i wrażliwości. Nasi uczniowie zawsze sobie wzajemnie pomagają - zaznacza.

O tym, że jest to szkoła inna niż wszystkie, świadczy też fakt, że na przerwach jest dużo spokojniej. Od razu słychać różnicę: nikt nie krzyczy i nie piszczy. Uczniowie nie biegają też po korytarzach, żeby nikomu nie stała się krzywda.

- Mamy jednak takich uczniów, którzy tak dobrze jeżdżą na wózkach inwalidzkich, że trzeba zdążyć odskoczyć pod ścianę, gdy przejeżdżają - śmieje się dyrektorka.

W szkole uczy się wielu uczniów spoza rejonu, a nawet spoza miasta. Rodzice podkreślają, że cenią sobie klimat, atmosferę i przekazywane w szkole wartości. Wiedzą, że szkoła jest bezpieczna. Nie zdarzyło się też, żeby rodzic odmówił i nie pozwolił swojemu dziecku uczyć się w klasie integracyjnej.

Gimnazjum nr 8 w Chorzowie i ściana pełna dyplomów

Na korytarzu prowadzącym do sali gimnastycznej wiszą dyplomy uczniów. Jest ich bardzo dużo. Na tyle dużo, że ciężko nam je policzyć. Ale nie ma się co dziwić, uczniowie z roku na rok mają coraz lepsze wyniki w testach. W trzeciej klasie mają specjalne przygotowujące do nich zajęcia.

To jednak nie wszystko. - Mamy indywidualne programy nauczania, dzięki którym wybitni uczniowie w danej dziedzinie mogą mieć dodatkowe lekcje tylko z nauczycielem - podkreśla dyrektorka. - Obecnie mamy ośmioro takich uczniów.

Gimnazjaliści mogą skorzystać również z tzw. innowacji pedagogicznych. To dodatkowe lekcje z przedmiotów, które ich interesują, jak np. z języka angielskiego, biologii, historii czy fizyki. Wszystkie innowacje rozwijają uczniów ponad programy nauczania, które standardowo przerabia się w szkołach.

- Mamy tu ogromną możliwość rozwijania swoich pasji i uczestniczenia w różnych kółkach zainteresowań - przyznaje Weronika Mikulak z klasy trzeciej. - W szkole panuje fajna atmosfera, wszystko robimy razem, integrujemy się, panuje taka rodzinna atmosfera.

W Gimnazjum nr 8 w Chorzowie nauka to nie wszystko

Jednak w tej szkole nauka to nie wszystko. Organizowane są dni tematyczne, dyskoteki, a nawet pokazy talentów.

- Niedawno w szkole zorganizowano noc filmową, podczas której oglądaliśmy horrory - opowiada Paulina Wojciechowska również z trzeciej klasy, która razem z Weroniką jest w Radzie Młodzieży szkoły. - Nocowało w szkole ponad sto osób. Niedługo idziemy na film o Jaśku Meli. Ale najważniejszym wydarzeniem jest Talentownia, która odbywa się w Miejskim Domu Kultury "Batory" raz do roku.

To właśnie wtedy każda klasa przygotowuje specjalne przedstawienie. Impreza trwa dwa dni i są na nią zapraszani reżyserzy i aktorzy, który oceniają uczniów. W tym roku niespodzianką był występ nauczycieli. Zwycięzcy otrzymują bilety na spektakle teatralne czy do kina.

Uczniowie czują się w tej szkole jak dorośli.

- Wszyscy liczymy się tu ze zdaniem innych - podkreśla Weronika Mikulak. - Pani dyrektor i nauczyciele również nas słuchają. Możemy przyjść do nich, jak mamy jakiś problem, ale też gdy wpadnie nam do głowy fajny pomysł. Jesteśmy traktowani bardziej jak dorośli, a nie jak dzieci. Razem tworzymy jedną wspólnotę - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto