Pani Marianna, która była poszkodowaną, siedziała sobie spokojnie na ławce na ulicy Wolności. W pewnej chwili podeszła do niej młoda kobieta. - Poprosiła mnie o to, abym dała jej jakąś złotówkę na jedzenie. I kiedy otworzyłam portfel i w nim zaczęłam przebierać nagle zerwała z mojej szyi łańcuszek i zaczęła uciekać - opowiada nam wciąż wstrząśnięta pani Marianna.
Pani Marianna natychmiast podniosła krzyk. Najprzytomniej zareagowała Małgorzata Młyńczyk, która przechodziła właśnie ulicą Wolności. - Jak przebiegała obok mnie natychmiast ją złapałam, że aż szarpnęło. Rozerwałam jej bluzkę i wyrwałam kilka guzików, ale przy pomocy innych ludzi udało się ją powstrzymać - mówi zadowolona Młyńczyk.
Kobieta została zatrzymana tuż pod naszymi oknami. Otoczona przez kilkanaście osób nie miała szansy uciec. Łańcuszek, choć zniszczony, również został znaleziony przez młodych chłopców, Daniela i Dawida.
Złodziejka po kilku minutach od zatrzymania jej przez mieszkańców została zabrana przez policyjny radiowóz. Chorzowianom należy tylko pogratulować obywatelskiej postawy!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?