Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w Chorzowie jest bezpiecznie?

Olga Krzyżyk
Czy w Chorzowie jest bezpiecznie?
Czy w Chorzowie jest bezpiecznie? Olga Krzyżyk
Czy w Chorzowie jest bezpiecznie? Serwis Otodom zbadał poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Niestety Chorzów jest na końcu listy 100 miast. Spytaliśmy mieszkańców czy czują się bezpiecznie we własnym mieście.

Czy w Chorzowie jest bezpiecznie?
Chorzów znalazł się w ostatniej dziesiątce miast Polski w rankingu bezpiecznych miast, stworzonych przez serwis internetowy Otodom. Do badania zaproszono 14o tys. Polaków z miast liczących więcej niż 45 tys. mieszkańców. Wszystkim zadano jedno pytanie: „Czy mieszkam w bezpiecznej okolicy i nie boję się wracać do domu po zmroku?”. Respondenci oceniali prawdziwość tego stwierdzenia na skali od 1 do 7.

Najbezpieczniej w Polsce czują się mieszkańcy Rzeszowa, Tarnobrzegu i Krosna. Niestety, Chorzów jest dopiero na 97 miejscu (na 100 możliwych). Średnia dla miasta wyniosła 4,69, dokładnie tyle samo co dla Bytomia, który jest na 98 miejscu w rankingu. Gorzej wypadły tylko na 99 miejscu Świętochłowice oraz zamykający ranking Będzin. Średnia dla Polski w tym badaniu to 5,39.

- W minionym roku w Chorzowie popełniono łącznie 2 047 przestępstw. Oznacza to, że odnotowaliśmy spadek przestępczości w porównaniu do 2015 roku (red. przyp. w 2015 roku wyliczono 4765 przestępstw) - mówi mł. asp. Olga Klimoszek, rzecznik policji w Chorzowie.

Chociaż przestępstwa i wykroczenia popełniane są w każdej dzielnicy, to złą sławę wśród mieszkańców miasta ma Chorzów II. Opinię tę potwierdza jedna z mieszkanek tej dzielnicy, którą spotkaliśmy na ulicy 11 listopada.

- Niestety, tu jest niebezpiecznie, grupy młodzieży często przesiadują pod sklepem - mówi Jesika Knosaka, mieszkanka Chorzowa II.

- Kiedyś jak szłam z mężem, jeden chłopak z takiej grupy chciał od nas papierosa. Jak powiedzieliśmy, że nie mamy, to zaczął nas wyzywać. Mam 4-letniego synka. Będę się go bała puszczać później samego do szkoły - opowiada.

Większych problemów z młodzieżą nie zauważył natomiast inny mieszkaniec dzielnicy.

- W ostatnich latach trochę się uspokoiło. Ja tu mieszkam już 10 lat i pamiętam kiedyś, że były rozróby i w biały dzień można było dostać. Tak było m.in. przy ul. Polnej - mówi Krzysztof Pawlak, mieszkaniec Chorzowa II, tzw. Cwajki.

- Od 2013 roku zaczęło się jednak zmieniać. Teraz mieszka tu więcej rodzin z małymi dziećmi. Nie ma tu już tej najgorszej patologii. Młodzież czasem wysiaduje na ławkach, ale nie ma z tym większych problemów. Mogę powiedzieć, że ja tu czuję się bezpiecznie. Moje dzieci w wieku 4 i 6 lat też nie miały żadnych problemów - ocenia chorzowianin.

Z rankingu serwisu Otodom wynika, że nieco pewniej czują się mieszkańcy mniejszych miejscowości i wsi. Jednocześnie większość dużych miast osiągnęła wynik poniżej średniej krajowej.

Według policji, wynika to z faktu, że większe miasta zapewniają anonimowość, która jest przyczyną większej liczby drobnych przestępstw, takich jak kradzieże.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto