Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Czarny Kot" do rozbiórki. Kuriozalny, nielegalny obiekt zniknie?

red
"Czarny Kot" do rozbiórki. Kuriozalny, nielegalny obiekt zniknie?
"Czarny Kot" do rozbiórki. Kuriozalny, nielegalny obiekt zniknie? Grzegorz Jakubowski
"Czarny Kot" to jeden z najdziwniejszych budynków w Warszawie. Nie dość, że wygląda dość szpetnie, to na dodatek - jak potwierdził sąd - powstał nielegalnie i zajmuje część nieswoich gruntów. Teraz wszystko ma się zmienić.

"Czarny Kot" idzie do rozbiórki. To efekt działań nadzoru budowlanego, który w 2015 wydał nakaz rozbiórki. Chodziło o wszystkie nadbudówki, które od 20 lat wyrastały znad docelowo jednopiętrowego pawilonu. Teraz, jak informuje "Stołeczna" wszystko jest przesądzone.

- Jeżeli do czasu wyłonienia zwycięzcy przetargu nie zapadnie żaden wyrok wstrzymujący burzenie, zaczynamy rozbiórkę – zapowiada Andrzej Kłosowski, szef powiatowego nadzoru budowlanego w rozmowie ze "Stołeczną". Według gazety rozbiórka będzie kosztowała ponad pół miliona złotych. Przetarg trwa, więc wkrótce na działce mogą pojawić się robotnicy.

"Czarny Kot" to samowola budowlana. Hotel rozrastał się bez pozwoleń, a na dodatek moloch "rozlał się" także poza działkę do której prawa ma właściciel. Wszystko to w tle trwającego sporu prawnego, który ciągnie się od 2009 roku - wtedy ratusz odmówił przedłużenia umowy na użytkowanie działki. Wcześniej przez lata wyznaczono 4 tys. zł stawki za bezprawne zajęcie gruntu.


od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Czarny Kot" do rozbiórki. Kuriozalny, nielegalny obiekt zniknie? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto