Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzów: radny Stefan Sierotnik na celowniku IPN

Paweł Szałankiewicz
Instytut Pamięci Narodowej chce wszcząć postępowanie lustracyjne w sprawie radnego Stefana Sierotnika - pisze Paweł Szałankiewicz

Oddziałowe Biuro Lustracyjne w Katowicach skierowało do Sądu Okręgowego w Katowicach wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec Stefana Sierotnika pełniącego funkcję publiczną radnego Rady Miasta Chorzowa oraz o wydanie przez sąd orzeczenia stwierdzającego, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne - tak brzmi treść wniosku do sądu wydanego przez katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, który przygotował prokurator Andrzej Majcher z biura lustracyjnego.

W dalszej części wniosku można przeczytać, że w ocenie prokuratora zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że Stefan Sierotnik, jako tajny współpracownik o pseudonimie "Istran" (Istvan), przekazywał informacje funkcjonariuszowi Wydziału III-1 Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Katowicach w latach 1984-1989. Jak podaje prokurator, Sierotnik rozpoczął współpracę jeszcze w okresie studiów. Współpraca była kontynuowana w późniejszych latach, kiedy Sierotnik był nauczycielem Szkoły Podstawowej nr 25 w Chorzowie.

Informacja ta zelektryzowała cały Chorzów. Nasi internauci w komentarzach na naszej stronie chorzow.naszemiasto.pl nie mogli dać tej informacji wiary.

- Nie znam drugiego takiego człowieka, który by poświęcił swoje życie dla obcych dzieci! - denerwuje się nasza internaut-ka, Dominika.

- Nie wiem ilu ludzi (ewentualnie) skrzywdził, ale wiem ilu dał nadzieję. Uważam, że to dobry człowiek - dodał Kris.
W sprawie wniosku lustracyjnego Sierotnik wysłał do naszej redakcji specjalne oświadczenie, w którym wyraził nadzieję, że podczas sprawy lustracyjnej będzie w stanie przekonać sąd o swojej niewinności i " ...perfidii ludzi, którzy kiedyś byli w stanie niszczyć i wykorzystywać takich ludzi jak ja".

- Okazało się, że wykorzystując moją życiową ufność, a później osobistą tragedię i fatalny stan psychiczny po licznych życiowych przejściach z tym związanych , służby tamtych czasów wykorzystały mnie do realizacji swoich celów. (...) Po posądzeniu w 1984 roku w biurze paszportowym o zdradę Polski (...) będąc nieświadomym kim są ludzie, którzy oferowali mi pomoc w obronie swojej niewinności zostałem wciągnięty do ich złych działań - napisał Sierotnik i dodał, że: - Jest mi bardzo przykro, że tak się stało. Tym bardziej, że kocham ludzi i od czasów szkoły średniej aż do teraz moim życiowym kredo jest służba drugiemu człowiekowi. Temu poświęciłem swoje życie.

Pełna treść oświadczenia:
W tym roku IPN poinformował mnie, że prowadzi sprawę lustracyjną, dotyczącą mojej osoby. W IPN odbyła się rozmowa w tej sprawie. Okazało się, że wykorzystując moją życiową ufność a później osobistą tragedią i fatalny stan psychiczny po licznych życiowych przejściach z tym związanych , służby tamtych czasów wykorzystały mnie do realizacji swoich celów. Po posądzeniu w 1984 roku w biurze paszportowym o zdradę Polski i organizowanie wyjazdów do Norwegii podczas, których studenci rzekomo szkoleni byli w celach szpiegowskich przeciwko Polsce, będąc przekonanym, iż bronię swojej niewinności będąc nieświadomym kim są ludzie, którzy oferowali mi pomoc w obronie swojej niewinności zostałem wciągnięty do ich złych działań.
Mam nadzieję, że podczas sprawy lustracyjnej będę w stanie przekonać sąd o swojej niewinności i perfidii ludzi, którzy kiedyś byli w stanie niszczyć i wykorzystywać takich ludzi jak ja. O perfidii ludzi, dla których życie ludzkie nie miało żadnej wartości. Jest mi bardzo przykro, że tak się stało. Tym bardziej, że kocham ludzi i od czasów szkoły średniej aż do teraz moim życiowym kredo jest służba drugiemu człowiekowi. Temu poświęciłem swoje życie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto