Bijatyka na plaży. Są zatrzymania FILM
Rzecznik prasowy Ruchu Chorzów - Donata Chruściel, podkreślała w rozmowie z TVN24, że klub nie będzie wyciągał żadnych konsekwencji wobec osób, które brały udział w zajściach w Gdyni. - Klub nie ma żadnych narzędzi prawnych. Gdyby to tego typu wydarzeń doszło na terenie stadionu na którym my, jako organizator, przygotowujemy mecze Ekstraklasy, my możemy wyciągnąć konsekwencję, możemy nałożyć zakaz klubowy (...) Ale w momencie kiedy do tego wydarzenia doszło poza obiektem sportowym tak naprawdę klub nie ma żadnych narzędzi prawnych, żeby wyciągnąć konsekwencje - mówiła na antenie Chruściel.
Oświadczenie Ruchu Chorzów:
Ze smutkiem i ubolewaniem przyjęliśmy informację o przykrym incydencie, do którego doszło dziś po południu na plaży w Gdyni.
Grupa osób sympatyzujących ponoć z naszym klubem wdała się w bójkę z załogą meksykańskiego żaglowca, który zacumował w gdyńskim porcie. Pragniemy zdecydowanie odciąć się od aktów agresji i przemocy, które miały dziś miejsce i mamy nadzieję, że ani klub, ani jego prawdziwi kibice nie będą w żaden sposób utożsamiani z tymi wydarzeniami. Od wielu lat z zaangażowaniem propagujemy pozytywny i zgodny z literą prawa doping i inicjujemy kampanie społeczne popularyzujące futbol. Niestety, szeroko opisywane przez media, negatywne zachowanie grupy pseudokibiców nie tylko godzi w dobre imię klubu, ale także stawia w złym świetle całe środowisko piłkarskie. Jesteśmy przekonani, że prawdziwi fani naszej drużyny, to osoby odpowiedzialne, które koncentrują się na wspieraniu zawodników w walce o zwycięstwo i zdają sobie doskonale sprawę, że niewłaściwe i karygodne zachowanie może nadszarpnąć pozytywny wizerunek klubu i odwrócić uwagę od tego co jest istotą futbolu, czyli sportowej rywalizacji na boisku.
Fani Ruchu Chorzów kontra Meksykanie i inne [MEMY O RUCHU CHORZÓW]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?