Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzów: Panorama kończy swoją działalność. Upada kolejne kino studyjne

Paweł Szałankiewicz
arc.
Upada kolejne kino studyjne w naszym regionie. Tylko do 30 września będzie można przyjść na seans do "Panoramy" w Chorzowie. Kino o blisko stuletniej historii kończy swoją działalność.

Przez ostatnie lata prowadził je Marek Kosma Cieśliński ze Stowarzyszenia Kulturalnego Filmowy Chorzów, który ani nie chciał sprawy komentować, ani wyjaśnić powodów zamknięcia kina. Odesłał nas w tej sprawie do wydziału kultury w Urzędzie Miasta Chorzów.

Jego naczelnik, Rafał Zaręba, powiedział nam, że jedną z przyczyn zamknięcia placówki jest to, że "Panoramie" nie udało się pozyskać funduszy na działalność.

- Głównym powodem jednak jest fatalny stan techniczny budynku, który nie pozwala kontynuować działalności kina, a jego remont jest zwyczajnie zbyt kosztowny - podkreśla Zaręba.

Niestety, miasto nie może sfinansować remontu kina, ponieważ budynek jest w rękach prywatnych. Urzędnicy próbowali się z właścicielem skontaktować i odkupić budynek z "Panoramą". Jak mówi Zaręba, właściciel nie był tym zainteresowany.
"Panorama", mimo częściowej działalności komercyjnej, otrzymywała także dotacje od miasta. W tym roku było to 100 tys. zł na realizację programów edukacyjnych z zakresu sztuki filmowej oraz upowszechniania kultury filmowej.

Zapotrzebowanie było większe. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, potrzebne było ok. 200 tys. zł.

Zamknięcie "Panoramy" nie oznacza jednak, że z Chorzowa zniknie kino studyjne. Urzędnicy chcą przenieść repertuar studyjny do Chorzowskiego Centrum Kultury.

- Prowadzenie chcemy zaproponować stowarzyszeniu Filmowy Chorzów. To jedyna możliwość, by w naszym mieście przetrwała kinematografia - mówi Zaręba.

Dla nikogo tajemnicą nie jest, że kina studyjne przegrywają w rywalizacji z multipleksami. Jak powiedziała nam Ewa Brzezińska-Dłuciok, właścicielka kina "Patria" w Rudzie Śląskiej, repertuar takich kin trafia głównie do grup inteligentnych widzów. - A ciężko jest taką grupę zatrzymać przy kinie. Takie zaplecze w postaci studentów ma na przykład kino "Światowid" w Katowicach - mówi Brzezińska-Dłuciok.

"Patria" jak na razie uniknęła takich problemów, jak "Panorama", ale jak podkreśla Ewa Brzezińska-Dłuciok, kino znalazło się "na zakręcie". Przez całe wakacje wykonano w nim szereg remontów z naprawą dachu włącznie i we wrześniu rozpoczął się kolejny sezon kinowy. Problem w tym, że dystrybutorzy coraz rzadziej chcą tłoczyć taśmy analogowe, dystrybuując wersje cyfrowe filmów. A na projektor do takich filmów kina nie stać. Stąd też filmy trafiają do niego z kilkutygodniowym opóźnieniem. By się utrzymać, "Patria" organizuje więc zajęcia z akademii filmowych i różne imprezy towarzyszące projekcjom filmów, a przez cały rok będzie prowadzona akcja wraz z Ruchem Autonomii Śląska "W poszukiwaniu tożsamości", w czasie której będą wyświetlane filmy o Śląsku.

- Bo, żeby takie kino jak nasze, przyciągało, musi się w nim coś dziać nie tylko filmowego - podkreśla Brzezińska-Dłuciok.

Z takiego założenia wychodzą w kinie "Rialto" w Katowicach, które znajduje się pod opieką instytucji filmowej "Silesia Film" odpowiadającą za ich organizację i utrzymanie. Pieniądze na działalność kina wykłada urząd marszałkowski.

- Ale to oczywiście nie zwalnia nas od działania na rzecz kina - śmieje się Katarzyna Pryc, kierowniczka "Rialta".

Katowickie kino dziś już nie jest tylko mekką dla miłośników doznań artystycznych. W "Rialcie" organizowane są koncerty,
małe formy teatralne, konferencje, spotkania, uroczystości, pokazy mody czy fryzjerstwa.

- Dzięki temu mamy podwójną korzyść, bo otrzymujemy za to odpowiednią należność, ale są też widzowie, którzy po takich pokazach przychodzą do naszego kina - mówi Pryc.

Kierowniczkę "Rialta" martwi natomiast to, że coraz częściej do multipleksów trafiają filmy artystyczne. - To odbiera nam widzów - mówi smutno.

Z kolei kino "Amok" w Gliwicach znalazło sposób na rywalizację z multipleksami i zakupiło projektor filmów 3D. Dzięki temu może sobie pozwolić na projekcję filmów niszowych, jak i na przykład ostatniego kinowego hitu - "Prometeusz".

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto